Olimpiada dobiega końca. Nie pisałam, bo oglądałam prawie każdą dyscyplinę. Przeczytałam też kilka komentarzy internetowych hien, że jaka to nasza ekipa do niczego, że niby dlaczego za pieniądze podatników pojechało tylu cieniów bez żadnych…
-
-
Pieprzenie takie. Że pojechała nad morze spotkać się z wirtualnym kochankiem, którego poznała gdzieś przypadkiem, przypadkiem dała mu swojego maila i przypadkiem mailowała erotyczne fantazje przez rok, a potem doświadczyła „największej bliskości” na parapecie…
-
Jestem znów w Polsce akurat na Euro 2012, koncert Zakopower i urodziny chrześniaka. Warszawa się zmienia. Zapełnia nowymi budynkami wśród starych osiedli i skwerów. Jest ciepło, ale dziś złapał nas deszcz w drodze z…
-
Nie wiem, od czego powinnam zacząć po włączeniu laptopa. Plan na jutrzejszy dzień? Wystukanie na wirtualnej kartce listy zadań dla każdego projektu na najbliższy tydzień, miesiąc, rok? Sprawdzić Facebook i maile? Odkurzę bloga. Rodzice…
-
Więc za 2 dni Wielkanoc, za 7 Rodzice w końcu zobaczą Dubaj. Pracuję nad 4 biznesami na raz, w czwartki jeżdżę konno, weekendy staram się spędzać na plaży, żeby ładować akumulatory. Poznałam Mamę mojego…
-
Po raz drugi leżąc w łóżku, używając telefon piszę na bloga. Rewelacyjna metoda. Ja, niezbyt wielka fanka nowinek technicznych, po raz pierwszy doceniam upgrade technologiczny w swojej komórce. Nie mylić z tą komórką, którą…
-
Jestem przeszczęśliwa. Dzięki telefonowi BlackBerry mogę pisać na bloga kiedy przyjdzie mi ochota, w każdym miejscu w jakim jestem, bez potrzeby uruchamiania mojego wysłużonego laptopa, tak jak teraz. Jest godzina 22.05, wróciłam z krótkiej…
-
Pozbierane z kilku kartek. Nie miałam serca wyrzucić. Może kiedyś się przyda. Organiczni Ludzie To nie ma nic wspólnego z jedzeniem naturalnej żywności, ani z używaniem ekologicznych produktów i przedmiotów. To określenie ludzi, którzy…
-
Muszę dotknąć końską sierść. Poczuć zapach zwierzęcia. Nie jestem przaśną wieśniaczką, ale brak mi psa, konia, lasu. Uwielbiam wracać do Polski i mieć czas na ogródek, spacer na łąkę, po polach. Choć nie merda…
-
Natchnęło mnie dziś na Facebooka. Postanowiłam wykorzystać tę niespotykaną we mnie wenę i odezwać się do wszystkich, w kolejności alfabetycznej, z którymi nie odzywałam się od minimum roku. Wysiadłam na literze M, przy Malwinie jakiejś…