Dzień dobry z Londynu, a raczej do widzenia, bo wyjeżdżam z tego przytłaczającego miasta. Nie czułam się tu dobrze. Byłam na tyle głupia, żeby wyjść przed klub bez płaszcza w mróz i wracam do Polski z grypą. Pierwszą, od czasu gdy przestawiłam się na zdrowy tryb życia. Z pewnością śmieciowe jedzenie jakie mnie też podkusiło nie pomogło mojej odporności. Jeszcze jedno potwierdzenie faktu, że po jedzeniu słodyczy i przetworzonych produktów mam mniej ochoty do życia. Gdyby siostra z ukochanym siostrzeńcem…
-
Ten krążek, złoty krążek szczęście niesie… Dlaczego Santorini? Bo chcieliśmy wybrać miejsce neutralne, które będzie kompromisem pomiędzy Polską, a Libanem, pomiędzy dwiema rodzinami, a z obu krajów odległość jest bardzo podobna. Do tego to…
-
Siedzę na lotnisku i obserwuję ludzi. Każdy jest inny. Każdy ma swoją historię i dokądś zmierza. A z drugiej strony każdy należy do tego samego gatunku. Ja jednak widzę przede wszystkim różnice. Różny kolor…
-
Czy jechać na Zanzibar? Zdecydowanie tak, jeśli chce się doświadczyć Afryki w mniej drastycznej formie, niż środek czarnego lądu. Tak jak po wyprawie na Sri Lankę, wiem już, że nie po drodze mi do…
-
4.11.2011 Pierwszy dzień na Zanzibarze. Ilona wraca do domu, bo myślała, że w Afryce są hotele w standardzie Dubajskim. Ja uważam, że ten który mamy jest rewelacyjny. Kolonialny, zabytkowy, czysty i z afrykańskim klimatem.…
-
Rzym, Berlin, Paryż, Londyn w jeden miesiąc, w te wakacje bez wakacji, bo tylko Rzym był wyjazdem prywatnym, a trzy dni w Londynie były za krótkie, żebym mogła się porządnie zrelaksować. Reszta to praca.…
-
Zupełnie ufam we własną Legendę. Nie stoję w miejscu. Podejmuję każde wyzwanie z uniesioną głową. Staram się. Nie boję się, bo Ty jesteś ze mną… Upadam, a Ty mnie podnosisz. Płaczę, a Ty mnie…